Trochę satyry na dzisiejsze czasy

[Ślązaczka]

Przeczytane w internecie. Andrzej Duda zapytany : kto to jest, jest dzieckiem twojej matki i dzieckiem twojego ojca, a nie jest twoją siostrą, ani bratem. Duda nie wiedział, ale pozwolił sobie zapytać Czarzastego, zadając mu to samo pytanie. Od Czarzastego usłyszał, że to ja jestem.
W czasie bytności w Londynie Mateusza Morawieckiego, ktoś zadał mu takie samo pytanie. On nie wiedząc zadał je Teresie May, ta odpowiedziała, że to ja jestem.
Po jakimś czasie spotykają się Duda z Morawieckim i Morawiecki pyta Dudę o to samo. Duda posiadając już wiedzę, pewnie odpowiada, że jest to Czarzasty, na to Morawiecki, że niestety, ale jest to Teresa May.